na wyzwanie scrapujących polek tym razem powstały dwa ATC. Miały one opowiadać jakąś ciekawą historyjkę. W zamierzeniu miało powstać zupełnie coś innego - ale gdy zobaczyłam, że praca która powstała w mojej wyobraźni została urzeczywistniona już przez inną uczestniczkę wyzwania poszłam w zupełnie innym kierunku.....
oto moje podwójne ATC:
8 komentarzy:
Twoje ATC bardzo mi się podobają. Piękne motto :)
Piękna historia i pięknie opowiedziana:)
A to, że był plan zrobienia czegoś konkretnego a wyszło coś zupełnie innego (czasami też konkretnego), znam doskonale:)
bardzo fajna historia!!! nie wiem co planowałaś, ale wyszły świetne ATC!!!
Świetne ataciaki! Jak widać- nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło :o)
Bombowe te Twoje ateciaki, połączenie kolorów bardzo udane.
Nie bardzo lubię małą formę ATC, a tu jeszcze trzeba opowiedzieć ciekawą historię...
Poradziłaś sobie po mistrzowsku!
śliczną historie tworzycie..:))
Cudna historia pieknie ubrana:)
Prześlij komentarz