Na ostatnim spotkaniu KGMiP była chwila na wspólne kolażowanie - a to za sprawą Cynki, która wyjęła ze swojej torebki kopertę z wycinkami, tekstami, kredkami i w efekcie powstał taki kolażyk:
Chyba gdy działam w towarzystwie i lekko pod presją - lepiej mi wychodzą tego typu rzeczy, bo w domu gdy próbuję zrobić kolażyk ciągle mi nic nie pasuje. W efekcie wycięte elementy lądują w kartoniku...
A teraz będę się chwalić, bo na spotkaniu pojawiła się Belladonna, która podarowała każdej z nas upominek - do mnie trafiła tej przepięknej urody broszka :)) Olga - dziękuję :))
pozdrawiam serdecznie
Berberis
8 komentarzy:
a ja się cieszę ogromnie, że mój ci on :)))
Pod presją??? Tak lekko powstał. Wiem, bo widziałam :) Piękny jest.
kolażyk pierwsza klasa!:)
Świetny kolażyk :)
Kolażyk świetny, nawet wiem skąd ten zameczek w tle :)
Fantastyczny kolaż!!!
:*
Piękny kolaż- z fajnym tekstem;)
Broszka cudna:)
Pięknie Ci wyszło :) I wspaniale było znowu się spotkać :)
Prześlij komentarz