środa, 26 sierpnia 2009

Karpacz

Kilka dni temu wypoczywaliśmy w Karpaczu - było super, jak zawsze na wakacjach :) :) - a oto fotki:

Nieczynny już dworzec w Karpaczu, gdzie można sobie pojeździć drezynami, świetna zabawa nie tylko dla najmłodzszych





śliczna chatka a w niej muzeum sportu:



zrobiliśmy wiele spacerów, podczas których odkrywaliśmy różne zakątki









świątynia Wang - na pierwszym zdjęciu miniaturka z Parku Miniatur w Kowarach



a tu już w naturalnej wielkości - piękny drewniany kościółek, który wykonany był bez użycia gwożdzi. Czas jednak zmusił konserwatorów do ich użycia aby wzmocnić konstrukcję.







Sztolnia w Kowarach - podziemna trasa wyrobisk górniczych kopalnii rud żelaza i uranu - warta obejrzenia z wystawami minerałów, starymi wagonikami, zardzewiałymi krzesełkami po inhalatorni radonowej.







3 komentarze:

Jolinek pisze...

Karpacz śliczny jest, a w Twoim obiektywie zyskał dodatkowego uroku:P
fajny fotoreportaż:)

K.C. pisze...

Zazdraszczam wrażeń i widoków! :)

Magda pisze...

świetne miejsce i do tego jeszcze w górach - pamiętam je jeszcze ze szkolnej wycieczki - niestety nie miałam wtedy aparatu, no ale przecież zawsze można tam wrócić :)